czwartek, 13 marca 2014

William Wegman "Polaroids" - Wyżeł weimarski w peruce.


Man Ray to nasz dzisiejszy bohater, którego spotykamy w książce „Polaroids” Williama Wegmana. Jednak Man Ray, o którym chcemy dzisiaj opowiedzieć to nie amerykański artysta, ale pies rasy wyżeł weimarski. Pies, który jest głównym tematem fotografii wykonanych przez Wegmana, wielkoformatowym aparatem Polaroid Mamooth, o którym, z resztą, wspominaliśmy bardzo niedawno. Kiedy powstawał projekt „Behind Photographers” to większość zaproszonych artystów przyniosła swoje najważniejsze zdjęcie, William Wegman, przyszedł wtedy z Man Ray’em. 


Jesteśmy pod wielkim wrażeniem, kiedy przeglądamy zdjęcia w albumie „Polaroids”. Uderzająca jest niezwykła kreatywność fotografa i rzadko spotykana zgodliwość psa, na często skomplikowane, pozy i aranżacje. William Wegman oglądany z perspektywy swoich zdjęć jest artystą o bardzo dużym poczuciu humoru i wyobraźni, pozbawionym zadęcia i pompatyczność. Jego zdjęcia budzą uśmiech, zdziwienie, zaskakują. Często są po prostu żartobliwe, ale także nie pozbawione odniesień i skojarzeń.


W książce oprócz Man Raya pojawia się także Fay - kolejny pies artysty, która wniosła do zdjęć Wegmana pierwiastek kobiecy. Fotograf zaczął przebierać Fay w ludzkie ubrania, igrając z odniesieniami do wybiegów mody, ale i także stylizacji bardziej historycznych. Fay pojawia się przebrana w peruki, rękawiczki, buty i suknie od projektantów. W książce pojawiają się również zdjęcia, które są cytatami z malarstwa np. odniesienie do Arcimboldo, kiedy głowa psa obwieszona kwiatami i owocami do złudzenia przypomina oryginalny obraz szesnastowiecznego włoskiego malarza.


Zdjęcia Williama Wegmana wywołują uśmiech, poprawiają nastrój i pokazują, że portret pupila, także może być sztuką. Jednak książka spodoba się nie tylko posiadaczom czworonogów, ale również miłośnikom fotografii. 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz